Hej hej!:D Dzisiejszy dzień (właściwie to wczorajszy... Niektórzy już wstali, jest 6 rano!) Przeżyliśmy pod znakiem śniegu^^ Obudziła mnie rano Jadzia smsem, żebym weszła na kompa, puki może pisać na fb. Więc zwlekłam się po kilku godzinach snu i posiedziałam z Nią może z 20 minut, po czym znów wróciłam pod kołderkę... Wstaliśmy oboje z Marcinem koło 12!:D Patrzę w okno, a na szybie 30cm śniegu! Patrzę dalej, samochód zasypany prawie po sam dach! Ogród zrównany z drzewkami, czyli na wysokość ponad metra!:D Koniec świata! Syberia pod Rzeszowem!:D Mieliśmy w planach odwalić ogród, jednak skończyło się na odsypaniu wejścia do piwnicy i wydostaniu psów z budy... A wczoraj było tak ładnie! Kto by przypuszczał... No ale już po fakcie;p Teraz małe zmory latają sobie na wolności i łażą po piwnicy grzejąc się przy piecu;p Pług znów o nas zapomniał^^ Marcin poszedł do sklepu, oddalonego o 3 minuty drogi piechotą. Nie było go godzinę! Okazało się przy okazji, że cały towar wykupiony! A nigdzie dalej nie pojedziemy, bo auto zasypane... Miło^^ Jak to powiedział pewien pan mieszkający niedaleko "ładną mamy zimę tej wiosny";p Do Turcji nie poleciałam i nie polecę;/ Z siostrą została dyrektorka szkoły. Siedzi sobie teraz w hotelu, gdy na dworze około 20 stopni... A tu? Zupełnie inna aura^^ Całą nockę siedziałam przed kompem^^ Odwiedziłam każdego z Was Kochani!:) Wszystkie 249 blogów, które obserwuję plus moich komentatorów^^ Yes, yes, yes!;) Teraz lecę spać. Na jutro odwołałam angielski, bo nie mam jak do domu dojechać... Więc mogę spać do południa. Na całe szczęście;) Dziękuję, że o mnie pamiętaliście, jak nie mogłam być tutaj i pisać;);* Jesteście kochani!;**
Dzisiejszy dzień poza śniegiem byłby spoko, jakby nie fakt, że mam cały prawy policzek spuchnięty i umieram przez ból zęba;/
Dzisiejszy dzień poza śniegiem byłby spoko, jakby nie fakt, że mam cały prawy policzek spuchnięty i umieram przez ból zęba;/
Ja nie cierpie sniegu. ;o
OdpowiedzUsuńBlog dwudziestolatki, coś nowego :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w blogowaniu.
Zapraszam do mnie:
bedziepieklobaby.blogspot.com
To Ty jesteś tym nocnym łazikiem po blogach :D ja się zastanawiałam kto nie śpi o takich nocnych godzinkach i wchodzi na bloga u mnie a to Ty:D masakra z tym śniegiem po chodniku idzie się jak mumia :D Tatuaż jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJa już mam dosyć tego śniegu potwornego - przeraqza mnei już :)
OdpowiedzUsuńCiekawie tutaj u Ciebie ;) będziemy wpadać częściej i zapraszamy do nas na konkurs ;)
OdpowiedzUsuńłe. śnieg ;<
OdpowiedzUsuńMam dosyć śniegu chcę wiosnę <3
OdpowiedzUsuńTo nie za fajnie masz. -.- U mnie odwilż, ale nigdy nic nie wiadomo. xd
OdpowiedzUsuńchcę wiosnę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i trzymaj się!
u mnie prawie nie ma :>
OdpowiedzUsuńU mnie już znika śnieg :D i wioooosnaaaa nadciąga !!! <3 :D
OdpowiedzUsuńu mnie snieg niestety nie znika :((
OdpowiedzUsuńu mnie mnóstwo śniegu :(
OdpowiedzUsuńja chcę wiosne!! :(
OdpowiedzUsuńProszę zajrzyj do mnie , zaobserwuj oddzwiecze się ♥ To dla mnie ważne ;*
oliwiaa-blog.blogspot.com
U mnie też śnieg -.-
OdpowiedzUsuńOooj ten śnieg to masakra ;( Już było tak pięknie, aż tu nie wiadomo skąd zrobiła się zamieć :/
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj mroźno, ale słonecznie, aż miło wyjrzeć przez okno ;P
U mnie ruszyło właśnie rozdanie - zapraszam ;) Może tym razem szczęście Ci dopisze ;)
Dziękuję Kochana! :) <3
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj słońce świeci od rana:) Ale i tak jest zimno jak... :/
no ja np. wczoraj wstalam o 2 w nocy bo musialam jechać po towar hehe:) śnieg po kolana, totalna zamieć, nic nie widać jedna wielka masara!
OdpowiedzUsuńwiooosno przybywaj natychmiastowo:)
pozdrawiam:)
u mnie na szczęście śniegu nie przybyło bo bym się wściekła chyba:P
OdpowiedzUsuńmam już dość tego śniegu ;p
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;>
Ja chcę już wiosnę :DD
OdpowiedzUsuńOj to prawda, wczoraj w Rzeszowie było naprawdę wyjątkowo zimowo... Zazdroszczę możliwości leniuchowania w łóżku do 12! :D
OdpowiedzUsuńMyśl ze zdjęcia pod koniec notki - bardzo mądra :)
Fenomenalny tytuł bloga, do tego fajnie się czyta. :) Będę wpadała.
OdpowiedzUsuńDwudziestolatka pozdrawia dwudziestolatkę. :D
http://prism-of-fashion.blogspot.com/
a co zębem? rośnie? jak tak, to znam te ból...;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie polecisz, ale mam nadzieję, że z siostrą już lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo zazwyczaj nocą buszuję po blogach;)
OdpowiedzUsuń