Hej hej;) Jak się pewnie domyślacie, nadal nie mam internetu;p Jeszcze pół roku temu pomyślałabym, że tak nie da się żyć, ale chyba jednak się da, skoro jakoś funkcjonuję;)
Życie ostatnio kręci się wokół zbliżającego się u nas w domku remontu, kompletowania wyprawki dla Stasia (tak, nasz synek będzie miał na imię Staś;D) i wokół ciągłych wizyt lekarskich... Na szczęście wszystko jest ok, dzidziuś rośnie jak na drożdżach, toteż i przyszła mamusia robi się coraz okrąglejsza;) Jedynie ostatnio jakieś perfidne przeziębienie się do nas przyplątało. Na szczęście sytuacja jest już "w miarę" opanowana (przez "w miarę" rozumie się stan, w którym z nosa nie leje się jak z odkręconego kranu i powoli, baaardzo powoli można zacząć oddychać;p). Jutro mam też urodziny... O matko, jak to szybko mija;p Skończę 22 lata;) Jak to mówi mój Misiek "Stara dupa ze mnie";p
Tęskni mi się za Wami okropnie... Ale nie martwcie się, wrócę! Obiecuję że wrócę niebawem i nadrobię zaległości w miarę możliwości;)
Trzymajcie się, pojawię się niebawem;p;**
Życie ostatnio kręci się wokół zbliżającego się u nas w domku remontu, kompletowania wyprawki dla Stasia (tak, nasz synek będzie miał na imię Staś;D) i wokół ciągłych wizyt lekarskich... Na szczęście wszystko jest ok, dzidziuś rośnie jak na drożdżach, toteż i przyszła mamusia robi się coraz okrąglejsza;) Jedynie ostatnio jakieś perfidne przeziębienie się do nas przyplątało. Na szczęście sytuacja jest już "w miarę" opanowana (przez "w miarę" rozumie się stan, w którym z nosa nie leje się jak z odkręconego kranu i powoli, baaardzo powoli można zacząć oddychać;p). Jutro mam też urodziny... O matko, jak to szybko mija;p Skończę 22 lata;) Jak to mówi mój Misiek "Stara dupa ze mnie";p
Tęskni mi się za Wami okropnie... Ale nie martwcie się, wrócę! Obiecuję że wrócę niebawem i nadrobię zaległości w miarę możliwości;)
Trzymajcie się, pojawię się niebawem;p;**
gratuluję dzidziusia i wszystkiego dobrego życzę:)
OdpowiedzUsuńczekam z utęsknieniem na Twój powrót! ;);*
OdpowiedzUsuńpowiedz mi kochana jak zareagowali Twoi rodzice na wieść o tym , że będziesz mieć dziecko ? i po jakim czasie zorientowałaś się że jestes w ciązy ?
OdpowiedzUsuńZorientowałam się około 3-4 tygodnia;) Rodzice dowiedzieli się dość późno, bo już pod koniec trzeciego miesiąca... Jak zareagowali? Cieszyli się;) W końcu nie mam 17 lat tylko 22;p hehe;)
UsuńWszystkiego najlepszego dla Was.
OdpowiedzUsuń