Obserwatorzy

wtorek, 22 stycznia 2013

Cały dzień w kuchni;p

Dziś od rana chodziły za mną ciasteczka... Pyszne kruche ciasteczka na chandrę . Potrzebowałam ich. I nie chodziło tu wcale o to, żeby je zjeść. Chciałam je po prostu zrobić. Żeby złość, frustracja i wszystkie negatywne emocje ze mnie spłynęły. Poza tym wymyśliłam, że takie ciasteczka byłyby świetnym pomysłem na prezent od serca dla mojej babci;) Tak, miałam w planach pojechać dziś wieczorem do babci z życzeniami, jednak pogoda mnie pokonała. Misiek powiedział, że na taką "szklankę" nie wsiada za kierownicę;/ Był tylko na chwilkę z rana na zakupach i u mojej mamy przywieźć zasłonki do domu, w czasie gdy jeszcze nie było takiej ślizgawicy. Mało co nie wjechał w bramę... Z tego powodu wyjazd został przełożony na dzień jutrzejszy, Mam nadzieję, że to wypali. Ciasteczka robiłam jednak wieczorem... Powód? Wcześniej zabrałam się za bułeczki z przepisu od mamy... Chciałam zdjęcia wstawić. I bułeczek i moich ciatek, ale coś mi kabelek od telefonu szwankuje, a nie chcę już budzić Marcina. Może uda się jutro;) W czasie gdy kończyłam piec bułki i przygotowywałam sobie składniki na ciastko, mój luby oznajmił, że ma ochotę na naleśniki. Mi też chodziła rano po głowie myśl, żeby się za nie zabrać, ale jak zaczęłam się taplać z bułkami, pomysł zszedł w odstawkę. Jednak czego się nie robi dla kogoś, kogo się kocha?;) Zarobiłam kruche ciasto i ruszyłam z naleśnikami;p Tak więc zamiast obiadu była kolacja koło 19, a ciastko piekłam i sklejałam do 24. Cały dzień w kuchni;p I znów jest 2 w nocy a ja piszę;) Heh... Właściwie każdego dnia to samo. Co ja gadam... Każdej nocy;) Komputer na mnie warczy bo wiatraczek jest popsuty... Zawsze w nocy wszystko mi się wydaje przerażające i każdy najmniejszy szelest jest słyszalny niczym wybuch w zwykły, biały dzień...
Lecę spać! Buziaki!!!;*;*;*

;)

8 komentarzy:

  1. Ale z Ciebie pracuś do 2 w nocy w kuchni :D ale super,że zrobiłaś wszystko co zaplanowałaś a nawet i więcej naleśniczki -też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam naleśniki !!
    Pracuś z ciebie :)


    katttusia.bogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Naleśniki i ciasteczka *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniammm... ale smaka mi zrobiłaś :) Pracuś !

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że Kamil nie je dużo to w przyszłości będę mieć mało roboty ;D haha ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. W nocy jak w nocy- zawsze jest strasznie :)

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co myślisz, będzie mi bardzo miło;)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy!