Witam Kochani!:) Jak minął dzień? Na początek błogie lenistwo, wylegiwanie się w łóżku przed tv, potem z Miśkiem oglądanie jakichś akcesoriów samochodowych na allegro... Czy wszyscy faceci mają trybiki w głowach poprzestawiane tak, że jak już mają dobre, sprawne auto i nic w nim nie trzeba naprawiać, to szukają, co by tu przerobić w wozie? Ehhh;p Potem zostałam sama i jakoś tak wyszło, że Robert wpadł na chwilę na kawę;) Siedział 2h, a potem przyjechał jeszcze raz, z mamą;D Chwilę posiedzieli, a po ich wyjściu i powrocie Marcina zaplanowaliśmy wyjazd na zakupy. Trzeba w końcu wszystko kupić na imprezę;D Tak więc dziś część plackowo/sałatkowa;) Wyszło tego jak zwykle więcej niż w przewidywaniach;p
Dziewczynki kochane, dziękuję bardzo za propozycje jedzonka na domówkę;) Postanowiłam jednak zrobić tradycyjnie- będą sałatki;D
Zanim jeszcze wyjechaliśmy, przyplątał się Rafcio, sąsiad Marcia. Dawno go już u nas nie było;p Jakoś tak wyszło, że pojechał z nami na zakupy. To nie był dobry pomysł! Razem z moim Marcinem zachowywali się w sklepie jak dzieci! Co to kurcze ma być? Bieganie z wózkiem, wożenie się nawzajem na nim, rzucanie w siebie produktami... Wariaci! To nic, że Rafał ma 26 lat...;/
Sąsiad się lekko zasiedział u nas przy kilku piwach i tak oto zastała nas 1 w nocy;p Misiek równie podchmielony poszedł spać, a ja ucikłam do kompa... I tak oto siedzę i komentuję, odpisuję... Jest prawie 4!:D
I jeszcze jedno... Miałam się powstrzymać do czasu przyjścia przesyłki, ale nie umiem;D Udało mi się! Pierwszy raz w życiu udało mi się coś wygrać! Sami zobaczcie Tutaj;) Moja jest ta druga, z kokardkami;) Już się nie mogę doczekać jak dojdzie do mnie przesyłka;D
Jutro pracowity dzień;/
Dziewczynki kochane, dziękuję bardzo za propozycje jedzonka na domówkę;) Postanowiłam jednak zrobić tradycyjnie- będą sałatki;D
Zanim jeszcze wyjechaliśmy, przyplątał się Rafcio, sąsiad Marcia. Dawno go już u nas nie było;p Jakoś tak wyszło, że pojechał z nami na zakupy. To nie był dobry pomysł! Razem z moim Marcinem zachowywali się w sklepie jak dzieci! Co to kurcze ma być? Bieganie z wózkiem, wożenie się nawzajem na nim, rzucanie w siebie produktami... Wariaci! To nic, że Rafał ma 26 lat...;/
Sąsiad się lekko zasiedział u nas przy kilku piwach i tak oto zastała nas 1 w nocy;p Misiek równie podchmielony poszedł spać, a ja ucikłam do kompa... I tak oto siedzę i komentuję, odpisuję... Jest prawie 4!:D
I jeszcze jedno... Miałam się powstrzymać do czasu przyjścia przesyłki, ale nie umiem;D Udało mi się! Pierwszy raz w życiu udało mi się coś wygrać! Sami zobaczcie Tutaj;) Moja jest ta druga, z kokardkami;) Już się nie mogę doczekać jak dojdzie do mnie przesyłka;D
Jutro pracowity dzień;/
DO czwartej nigdy bym nie pociagla, ledwo do drugiej daje rade a pozniej wstac nie moge xD
OdpowiedzUsuńTaaaaaaa...
uwielbiam film (chodzi mi o to scene z gifu):D. takie słodkie lenistwo jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńjaki to film ?:)
UsuńSuper! Hasło jest zajebiste, też słucham serca!!!!!!! :*
OdpowiedzUsuńPewnie , że może ;) Ja lubię, czkolwiek czasami się nie chce. Udanej imprezy życzę ;*
OdpowiedzUsuńZawsze mnie tak smuci ten film :(
OdpowiedzUsuńSałatki to dobry pomysł, przynajmniej ja je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńdobry gif
OdpowiedzUsuńMój tata kiedyś miał takiego bzika na punkcie samochodu, ciągle go lakierował i takie tam. Masakra .. :d
OdpowiedzUsuńmnie dziś dzień minął bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy
OdpowiedzUsuńzaraz idę myć włosy :) życzę miłego popołudnia i wieczora :)
obserwuję :)
W takim razie gratuluję wygranej Kochana! :*
OdpowiedzUsuńBuziaki
H A L L O W K A A
fajny blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam!
www.jessicajersey.blogspot.com
o śliczną bransoletkę wygrałaś :)
OdpowiedzUsuńa co do sałatek, to ja polecam z makreli :)
Potrzebna jest 1 wędzona makrela ok 300g, ser żółty w kostce 250g, puszka groszku, jogurt, majonez, pieprz. Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach, makrelę obieramy ze skóry i z ości, dodajemy do sera, groszek odsączamy i też dodajemy. Dajemy około 6 łyżek jogurtu i 3 łyżki majonezu (można odwrotnie albo z samym majonezem, ja po prostu wolę trochę lżejszą wersję), doprawiamy do smaku pieprzem ewentualnie trochę solą i gotowe :) Polecam, schodzi lepiej niż jarzynowa :D
Dziękuję<3
OdpowiedzUsuńOoooo piękna wygrana!! :) Mój dzień dzisiaj był nawet znośny. Ale dobrze, że już weekend :)
Pozdrawiam :)
ja tez zawsze siędzę i jako ostatnia do łóżka trafiam...niestety blogosfera wciąga ;)
OdpowiedzUsuńciekawy blog!!
OdpowiedzUsuńale piękny gif:)
OdpowiedzUsuńO , to impreza się szykuje ; )
OdpowiedzUsuńI mam pytanie obserwujemy ? ;))
Ja już .
Pozdrawiam . ; )
4 ? wow, ja czasem też tak mam mogłabym siedzieć i siedzieć ale czasem to po prostu tylko spanko :D
OdpowiedzUsuńJa też jak miałam ferie to też noce zarywałam przed kompem :P
OdpowiedzUsuńPrzecież faceci to wieczne dzieci, więc nie ma się co dziwić :D
OdpowiedzUsuńale śliczna bransoletka :D gratuluję :)
OdpowiedzUsuń