Hej;) Piszę rano spóźniony wczorajszy post... Miałam problemy z klawiaturą. Nie wiem, co się stało;/ Najpierw za 1 kliknięciem wskakiwało po kilka literek, potem zaczął mi się komputer wyłączać;/ Masakra. A Misiek już spał i nie chciałam go budzić. Przed chwilą wymieniliśmy klawiaturę na jakąś starszą, która leżała w szafie i czekała na użycie;p Strasznie opornie się na niej pisze, ale chyba w końcu się przyzwyczaję;p Co wczoraj? W sumie nic nadzwyczajnego. Dostałam dalszą część prezentu walentynkowego;) Wielką czerwoną poduchę w kształcie serca z napisem "Kocham Cię";) Koło drugiej wpadł Robert z tatą, pogadali z Miśkiem na tematy motoryzacyjne i sobie pojechali. Potem szybkie sprzątanie i mieliśmy jechać do Justyny. Nie widziałam się z Nią ponad tydzień. Ale przyszedł sąsiad. Ten, co zawsze przychodzi nie w porę. Siedział do 21? I w ten oto sposób nie było sensu jechać późną porą do kuzynki Marcina. Potem tylko jakaś komedia i koniec dnia... Zaraz wracam do komentowania, bo mam zaległości... Połowy z Was nie odwiedziłam z powodu problemów komputerowych;/ Ale obiecuję, w miarę możliwości przeczytam wszystko;) Pozdrawiam i życzę udanego dnia;) W końcu dziś walentynki;D
hej ;) świetny blog, fantastycznie czyta się Twoje notki :) super, że tu dotarłam, na pewno będę częstym gościem!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Udanych walentynek :)
OdpowiedzUsuńudanych ;)
OdpowiedzUsuńWesołych walentynek!
OdpowiedzUsuńUdanych Walentynek!:***
OdpowiedzUsuńhaha też tak kiedyś miałam z klawiaturą :DD
OdpowiedzUsuńOj tam walentynki, ja w sumie nie przepadam za nimi :)
OdpowiedzUsuńLovely photo! Happy valentines day! You have a great blog! I'd love if you checked out my blog, and if you like it, can we follow each other? I promise I’ll follow you back <3
OdpowiedzUsuńx♥x♥
"Saúde & Beleza - Health & Beauty"
miłych walentynek kochana:)))
OdpowiedzUsuńudanych walentynek życzę :>
OdpowiedzUsuńNo to miłych walentynek ;) moja klawiatura na szczęście póki co się sprawuje ;)
OdpowiedzUsuńmiłego świętowania :))
OdpowiedzUsuńmój laptop też wariuje, czasami nie rozumiem co się z nim dzieje :P
OdpowiedzUsuńI love your blog! It's great :)
OdpowiedzUsuńFeel free to my blog :)) Maybe, we can follow each other ? ♥
http://lapetitprinces.blogspot.com.es
udanych kochana <3
OdpowiedzUsuńno dzięki! :))
Udanych Walentynek:)
OdpowiedzUsuńhttp://solidaryexpensivee.blogspot.com/
mniam, ale serducha ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam serduszkowe poduchy ;)
OdpowiedzUsuńSo lovely....
OdpowiedzUsuńxoxo
http://www.sakuranko.com/
Podpuchy!! ^^ u mnie nawala myszka cały czas! :D Kapryśna gówniara z niej :)
OdpowiedzUsuńNotka podsumowująca walentynki już jest :)
Lepsza taka klawiatura, niż żadna... Ale wyobrażam sobie, że ciężko jest się przestawić ;)
OdpowiedzUsuńja nie obchodzę walę tynek ;)
OdpowiedzUsuńchociaż ucieszyłam się, jak pod koniec dnia dostałam od taty kwiatka :)
Co za dzień ...
OdpowiedzUsuńChciałam zaprosić na rocznicowe cadny do mnie.
A cukieras to ogromna poducha serce...
Pozdrawiam
i niech walentynki trwają ;)
jak zobaczyłam fotkę to myślłam, ze taka zdolniacha z Ciebie i te lizaczki czekoladowe sama zrobiłaś...mam nadzieje, ze komp jakoś wytrzyma bo mój sypie się z każdym dniem coraz bardziej ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj! dzięki temu są puszyste, a dodatek cukru sprawia, że są pyszne w smaku :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że miło spedziłaś ten dzień :) Natalia
OdpowiedzUsuń