Witam! Jak to na mnie przystało, gdy przychodzi noc siedzę i piszę;)
Miałam dziś że tak powiem ciężki dzień, gdyż mojemu Lubemu wymarzyły się pierogi i lepiliśmy je przez dobre pół dnia! Nagle mi się przypomniało, dlaczego tego nie lubię^^ Poza tym pierwszy raz sama robiłam pierogi z mięsem prócz zazwyczaj gotowanych ruskich... Ale teraz Marcin spokojnie może się najeść;) Zaprosimy pewnie jutro jeszcze moją rodzinkę, bo sami nie podołamy tym ilościom!:D
Dziś napiszę o produkcie, którego zapewne większość z nas używała, a wszyscy o nim słyszeli... Antyperspirant Nivea fresh natural...
Miałam dziś że tak powiem ciężki dzień, gdyż mojemu Lubemu wymarzyły się pierogi i lepiliśmy je przez dobre pół dnia! Nagle mi się przypomniało, dlaczego tego nie lubię^^ Poza tym pierwszy raz sama robiłam pierogi z mięsem prócz zazwyczaj gotowanych ruskich... Ale teraz Marcin spokojnie może się najeść;) Zaprosimy pewnie jutro jeszcze moją rodzinkę, bo sami nie podołamy tym ilościom!:D
Dziś napiszę o produkcie, którego zapewne większość z nas używała, a wszyscy o nim słyszeli... Antyperspirant Nivea fresh natural...
Od producenta:
Antyperspirant NIVEA FRESH NATURAL z ekstraktami morskimi zapewnia skuteczną ochronę i uczucie świeżości przez cały dzień.
Jest doskonałym połączeniem niezawodnej ochrony antyperspirantu i delikatnej pielęgnacji NIVEA.
Nie zawiera alkoholu. Nowa formuła - bezbarwna, krystalicznie czysta mikro-emulsja zawiera mikroskopijne kropelki lipidów, zapewnia 24-godzinną świeżość.
DZIAŁANIE
- skuteczna ochrona i świeży, lekki zapach przez cały dzień
- nie zawiera barwników i konserwantów
- przebadany dermatologicznie
Skład:
Opakowanie:
Szklana buteleczka, dość ciężka i tłukliwa niestety... Przezroczysta i wygodna w użyciu. W środku mała kulka nie sprawiająca problemów. Nie "zacina się" jak przy niektórych produktach.
Pojemność:
50ml
Zapach:
Bardzo świeży, morski, przyjemny, choć dość mocny. Często zdaje mi się, że pachnie mocniej, od moich perfum.
Kolor:
Produkt jest zdecydowanie bezbarwny:)
Konsystencja:
Dość lejąca, nie wchłania się zbyt szybko...
Cena:
Ja kupiłam go w dwupaku w Biedronce za około 12-13zł. Normalnie kosztuje koło 10zł.
Moja opinia:
Szczerze mówiąc mam co do niego mieszane uczucia. I to bardzo. Z jednej strony przyjemny zapach, fajna buteleczka, wygodny w użyciu... Ale... Niby chroni przed potem i niemiłym zapachem, jednak w 100% nie możliwe jest by działał 48h! Nawet 24 bym mu nie dała! Według mnie w zwykły, nie upalny dzień działa od rana do wieczora. Przy wyższej temperaturze niestety przegrywa szybciej! I nie, nie mam problemu z nadmierną potliwością. Produkt po prostu nie spełnia swego głównego zadania! Poza tym konsystencja sprawia, że wchłania się strasznie wolno. Nie zostawia jaśniejszych śladów na ubraniu, ale nałożenie koszulki na takie "mokre pachy" nie jest przyjemne. Co mogę więc powiedzieć na podsumowanie? Jak dla mnie średniaczek;//
Ocena:
4/10
Więcej chyba tłumaczyć nie muszę^^
A Wy co o nim sądzicie? Miałyście go? Lub może inne warianty?:)
ja używam tych perfumowanych kulek z Avonu i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńteż miałam ten antyperspirant, i również nie powalił mnie na kolana
OdpowiedzUsuńmialam wersje bez soli aluminium. zapach śliczny, wydajność i ochrona kiepska...
OdpowiedzUsuńmiałam już go kiedyś, ale ostatnio przerzuciłam się na antyperspiranty w aerozolach ;)
OdpowiedzUsuńu mnie się nie spisał:(
OdpowiedzUsuńpolecam garniera
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs
fuj, parafinę tam wrzucili, szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńja mam i zdecydowanie spełnia swoje zadanie, jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńDla mnie dezodoranty Nivea są za słabe, mam wrażenie, że śmierdzę po nich gorzej niż jakbym nic nie użyła ;) Ostatnio testuje Fa który fajnie się sprawdza, a moi ulubieńcy to kulki Adidasa :)
OdpowiedzUsuńdobra recenzja.:)
OdpowiedzUsuńja nie lubię kulek gdyż mam od nich wysypkę, wole spreje
OdpowiedzUsuńja nie miałam jeszcze tej kulki
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana ;* :)
OdpowiedzUsuńA ja sobie kupiłam jakiś czas temu bloker z Ziaji i jestem w fazie testów :)
miałam, bardzo polecam!! ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam go: :D ja teraz z fa cos mam
OdpowiedzUsuńmam podobny :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, interesujące zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŻałuje że nie wpadłam tu wcześniej :P
Obserwujemy? Ja już :)
Zapraszam: amazing-girl-2.blogspot.com
Ja jakoś nie przepadam za antyperspirantami w kulce - chyba żaden nie spisał się u mnie dobrze ;/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobny, też raczej nie miałam najprzyjemniejszych doświadczeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Patrycja z bloga http://ksiazkowyswiatpatrycji.blogspot.com/
Nie używam kulek... Ostatnio się skusiłam na sztyft z Rexony i daje radę :)
OdpowiedzUsuńFuj, nie lubię pierogów z mięsem :P Za to bardzo lubię kulkę z nivea, ale nie tą, tylko invisible, tę przeciw białym śladom na czarnych ubraniach i odwrotnie :D
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie się nie sprawdza za to Dove jest rewelacyjny. Pierożki uwielbiam ruskie:-*
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale mam mieszane uczucia co do kulek Nivea, niby dobre, ale nie do końca ;) No i ta parafina :/
OdpowiedzUsuńThis is great!
OdpowiedzUsuńHm, nie lubię dezodorantów w kulkach :c
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem, że nie warto kupować :)
OdpowiedzUsuńJa wolę dezodoranty w sprayu:)
OdpowiedzUsuńJa jestem oddana Garnierowi ;d
OdpowiedzUsuńja używam blokera Ziaja
OdpowiedzUsuńDlatego ja używam sprayów, bo nie lubię czekać na wchłonięcie ;p Lubię Rexonę, ale Nivea też, chociaż tej wersji akurat nie miałam
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńLubię tę kulkę
Nie lubię antyperspirantów w kulce/sztyfcie. Ja używam etiaxil i dla bezpieczeństwa spray z nivea ;)
OdpowiedzUsuńja uzywałam go dosc długo, teraz szukam czegos lepszego..
OdpowiedzUsuńja wole w aerozolu :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kulek, ale o innych wariantach zapachowych. Z tego, co pamiętam najbardziej odpowiadała mi wersja o zapachu trawy cytrynowej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi z mięsem - inne mogłoby dla mnie nie istnieć:)
OdpowiedzUsuńA kulki nie znam, ale mój chłopak używa z Nivei i sobie chwali. A co do 48h... ja bym bała się tyle trzymać, mam zasadę - rano użyty antyperspirant - wieczorem prysznic:)
Ja mam antyperspirant z Nivea ale w dezodorancie :) Kulkę też miałam ale już nie pamietam jaką wersję ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam antyperspirant w kulce z Nivea, ale nie pamiętam czy ten czy może inny, i się nie polubiliśmy, dlatego omijam kulki z tej firmy ;) A co do pierogów - to jeść lubię, ale gorzej z przygotowywaniem ich! ;)
OdpowiedzUsuńmam takie same odczucia, polecam Lady Speed Stick lub Garnier
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Nivea są słabe, wolę Rexonę mi ona pasuje
OdpowiedzUsuńPodzielam twoją opinię ja stosuje raz w tygodniu bloker z ziaji i dzieki temu nawet takie sredniaki sa dla mnie ok :) Obserwuje i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam kulkę z Sorayi i nie zamienię jej na nic innego ♥
OdpowiedzUsuńnie miałam tego antyperspirantu, ale chciałam kupić, jednak odrzuca mnie ta wodnista knsystencja.. Chyba zostanę przy dobrej, sprawdzonej Rexonie;)
OdpowiedzUsuńDla mnie Nivea także nie zdaje egzaminu :(
OdpowiedzUsuńTeż go mam :P!
OdpowiedzUsuńświetny blog, zapraszam do Mnie :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, raczej po niego nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńnie używałam go,mam swoje dwa sprawdzone:Bloker oraz Vichy
OdpowiedzUsuńza taka cene, jaka ma, moze byc :) ale racja - sredniak.
OdpowiedzUsuńNie używałam , mam swój sprawdzony od dłuższego czasu - bloker. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
Great review, dear!
OdpowiedzUsuńbloglovin.com/blog/3880191
lubie ją <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://rozaliafashion.blogspot.com/
dziękuję!:):D
OdpowiedzUsuńNie znam tego akurat. Ale też ostatnio polubiłam bloker :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę antyperspirantów Nivea wcale nie dają ochrony :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo
U mnie się nie sprawdzają te kulki :P
OdpowiedzUsuńMiałam i mam podobne odczucia. Przerzuciłam się na Dove :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go i ogólnie nie lubię kulkowych antyperspirantów ;) Sztyft albo deo ;) Ale z Nivea jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńnivea <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://msbibi5.blogspot.com/ :)
wolę w spray'u ;>
OdpowiedzUsuńu mnie tez sie nie sprawdzaja niestety :/
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńjak dla mnie nivea nie spisuje się zbyt dobrze jako dezodorant :/