Obserwatorzy

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

'Testuję z Maliną' - Eveline Cosmetics - Kremowy Balsam do ciała SOS

Hej Kochani!:D Dziś opowiem Wam o kolejnym z produktów, które miałam okazję testować dzięki przynależności do Malinowego Klubu. Tym razem mowa o kremowym balsamie do ciała SOS od Eveline Cosmetics.



Od producenta:

MAKSYMALNE NAWILŻENIE
4d EFEKT
·        INTENSYWNIE WYGŁADZA
·        ODŻYWIA I REGENERUJE
·        LIKWIDUJE SZORSTKOŚĆ SKÓRY
·        24h
bioHyaluron Plus Complex™, olej kokosowy, UREA, masło Thea
skóra sucha i wrażliwa
Kremowy balsam do ciała SOS MAKSYMALNE NAWILŻENIE, z innowacyjnym kompleksem bioHyaluron Plus Complex™, został opracowany specjalnie z myślą o codziennej pielęgnacji skórywymagającej intensywnego nawilżenia. Bogata formuła odbudowuje naturalny płaszcz hydrolipidowy naskórka. Specjalnie wyselekcjonowane składniki aktywne doskonale odżywiają skórę, przywracając jej aksamitną gładkość i sprężystość. Kremowa konsystencja sprawia, że balsam łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie obciąża skóry i nie pozostawia tłustej warstwy. Przyjemny, delikatny zapach zapewnia uczucie świeżości i odprężenia.
Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne:
bioHyaluron Plus Complex™ – podwójna moc nawilżania! Wyjątkowe połączenie biokwasuhialuronowego i 5% UREA w jednej formule, intensywnie nawilża i chroni naskórek przed wysuszeniem.
Olej kokosowy – posiada silne właściwości nawilżające. Doskonale chroni przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.
Masło shea – przyspiesza proces regeneracji i odbudowy naskórka.
Kompleks witamin (A, E, F) – antyoksydanty – hamują proces starzenia, utrzymują optymalny poziom nawilżenia skóry i poprawiają jej elastyczność.

REZULTAT: skóra staje się nawilżona i wygładzona.

POTWIERDZONA SKUTECZNOŚĆ DZIAŁANIA*:
• likwiduje szorstkość skóry    do 73%
• intensywnie nawilża    do 75%
• wygładza, łagodzi i koi skórę    do 69%
* Test samooceny przeprowadzony w grupie 40 kobiet.


Skład:


Opakowanie:

Spora, wygodna biała butelka z średnio miękkiego plastiku. Nie jest przezroczysta, ale pod światło można spokojnie zobaczyć, jak dużo produktu nam zostało. Opakowanie jest wizualnie bardzo ciekawe. Naklejki z przodu i z tyłu nie ścierają się. Cieszy mnie to, bo bardzo nie lubię, gdy opakowanie robi się nieestetyczne przez takie ścieranie się fragmentu napisu, czy błyszczących dodatków... Butla ma pompkę pomagającą nam wydobycie balsamu. Jest to świetne rozwiązanie, gdyż nie "wywalimy" na wierzch zbyt dużo produktu. Pompka działa świetnie, nie zdarzyło mi się, by się zacięła... Tylko na początku miałam problem z ogarnięciem "open" i "close" bo chyba za dużo przekręcałam pompką. Ale to już tylko i wyłącznie moja wina^^


Pojemność:

350ml

Zapach:

Zapach przypomina mi męską piankę do golenia... ;) Serio!:D Jednak nie uznaję tego za minus, gdyż uwielbiam męskie zapachy!:D Woń nie utrzymuje się jednak dość długo na skórze, także balsam przypadłby do gustu także osobom, nie przepadającym za "męskimi" zapachami;)

Kolor:

Bielutki;)

Konsystencja:

Bardzo lekka i delikatna. Balsam jest dość gęsty, jednak przy kontakcie ze skórą staje się bardziej leisty i doskonale się rozsmarowuje i wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu, a delikatną warstwę na skórze, która sprawia, że czuję "ochronę" i nawilżenie;)

Cena:

15zł

Moja opinia:

Balsam ten bardzo polubiłam. Używałam go niemalże codziennie po wieczornej kąpieli. Z racji swojej "regeneracji" używałam go także na moje nogi, które po goleniu potrzebują czegoś naprawdę dobrego. Spisał się doskonale! C o prawda nie zgodzę się z jego 24 godzinnym nawilżeniem, jednak do rana spisywał się świetnie. Zdecydowanie likwidował uczucie szorstkości skóry, nawilżał świetnie...Może moja skóra nie należy do tych mega wrażliwych, ale często jest przesuszona. U mnie sprawdził się bardzo dobrze, czy przy wrażliwej mega suchej skórze sprawdziłby się podobnie? Nie mam pojęcia...
Wydajność według mnie dość zadowalająca, choć mogłoby być lepiej...
Podsumowując... Balsam ten jest dobry, polubiłam go i polecam;) Z pewnością nie będzie to ostatnie opakowanie;)

Ocena:

8,5/10

Dziękuję bardzo Malinko, za możliwość przetestowania produktu. 
Fakt ten jednak nie wpłynął na moją ocenę.

Używałyście?:)

62 komentarze:

  1. nigdy nie miałam tego balsamu, jakoś nie mam problemu z suchą skórą, jedynie po mocnym peelingu potrzebuję czegoś mocniejszego i często sięgam po kosmetyk z masłem shea:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja posiadałam nawilżająco ujędrniający i był nawet nawet :)

    Zapraszam na konkurs http://kraina-kosmetykow.blogspot.com/2013/08/konkurs-z-loli-beads.html

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię kosmetyki eveline, szczególnie te do ciała i skupione na cellulicie. ten balsam z pewnością też jest wart wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie, że w składzie ma mocznik :) ciężko dorwać balsam z tym składnikiem...

    OdpowiedzUsuń
  5. jak dla mnie zapach okropny sprwił ze nie polubiłam się z nim

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego jeszcze nie miałam, ale może czas wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mamuśka go używała i też chwaliła:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam balsam z tej firmy i bardzo sobie chwalę :)

    Kochana, zapraszam gorąco na spotkanie ;) Miło będzie poznać się twarzą w twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię tą firmę, ale pierwszy raz spotkałam się z tym balsamem ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. hmm nie używałam go,teraz postawiłam na lekkie olejki nawilżające:)
    właśnie czekam na olejek:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja ośmielę się zaprosić do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wydaje się być całkiem fajny ;) może kupię ;D
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy, tylko szkoda, że pachnie " po męsku".

    OdpowiedzUsuń
  14. Będę miała okazję go wypróbować, ciekawe jak mi się spodoba

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam go, ale ma pompkę a to się liczy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie widziałam takiego balsamu, ale zapowiada się obiecująco :)

    Szczególnie podoba i się bardzo wygodne opakowanie z pompką :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam żadnego balsamu z tej firmy, jak jest w składzie olej kokosowy to już mnie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam inną wersję tego balsamu - z kwiatem lotosu :) Dobrze nawilża i ma przyjemny zapaszek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię kosmetyki Eveline, ale tego balsamu jeszcze nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kosmetyki tej firmy. Pamiętam, że używałam kiedyś balsamu od nich, ale sama nie wiem, dlaczego nie kupiłam kolejnego opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  21. nie mialam go ale ogolnie lubie wszystkie kosmetyki do ciala eveline.

    ps. pare osob doniosło mi, że nie widzi moich nowych postów w panelu. mają tak glownie osoby, które zaobserowały mnie jako jedne z pierwszych (w tym Ty). jeśli tez tak masz, to będzie mi miło, gdy mnie 'odobserwujesz' i zaobserwujesz na nowo - podobno pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie spotkałam go nigdy na drogeryjnych półkach aczkolwiek lubię kosmetyki od Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie używałam tego balsamu, ale mam wrażenie, że moja skóra polubiłaby się z nim :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wydaje się być ciekawy, ale mam tyle balsamów że półka się ugina ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. A mi się skończył i zaraz wybieram się kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  26. To fajnie, że dobrze nawilża :)
    Ja teraz kupiłam jakieś mleczko z Eveline, też w takiej butli z pompką, ale nawilżenie praktycznie zerowe....

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam tego balsamu jeszcze :/.

    OdpowiedzUsuń
  28. Kasiu, zgłoszenie na spotkanie dotarło ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja bardzo lubię ten balsam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ocena wysoka więc pewnie warto spróbować!

    U mnie z kolei dzisiaj zwiewnie i plażowo - zapraszam w wolnej chwili!

    OdpowiedzUsuń
  31. w moich zapasach mazidłowych mam ten sam balsamik, ale jeszcze nie otwierałam go :)

    OdpowiedzUsuń
  32. no to czytaj :)
    też uwielbiam Symetryczno-liryczną dlatego teledysk właśnie do niej dodałam :)

    też uwielbiam męskie zapachy. choć nie wszystkie
    a po goleniu jak go nakładasz to nie podrażnia?

    OdpowiedzUsuń
  33. Mi po masełku z Avonu przeszła ochota na męskie zapachy w kosmetykach ;) Evleine podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie uzywałam jestem nadal wierna Isanie i to sie nie zmieni w najblizszym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. super blog :D
    http://wizazowy-zakatek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam okazji używać,ale może kiedyś się skuszę ;D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Godny sprawdzenia! :) Testuję różne balsamy Eveline i jak na te półeczkę cenową wypadają super. Te będzie kolejny wakacyjny zakup, tuż przed urlopem :)

    OdpowiedzUsuń
  38. 24h nawilżenia to tylko w reklamach, nie ma bata :D Też lubię męskie zapachy! Hmm, nieźle się ten balsamik prezentuje, nie miałam okazji nigdy używać:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy go no nie używałam, ale chyba spróbuję :)



    http://hiddenndreamms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie miałam, nie lubię się jakoś z tą firmą, nie ciągnie mnie do niej.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja ostatnio wolę Nivea czy Ziaję, ale Eveline też mi podchodzi :))

    Jesli masz chwilę zapraszam do mnie, pozostaw po sobie ślad! - www.madeleinelife.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj kochana! Otrzymałyśmy Twoje zgłoszenie na spotkanie blogerek w Kielceach i prosiłybyśmy o dodanie banerku spotkaniowego z odniesieniem do posta o spotkaniu ;) Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam go, ostatnio kupiłam Nivea balsam pod prysznic, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. ciekawe jak sie u mnie sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. no no ciekawy :) ja sie smaruje teraz chyba z 3 kremami :)

    OdpowiedzUsuń
  46. 200 :)
    Teraz będę już tu na stałe zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  47. Wygląda na fajne smarowidło! Plus za pompkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie miałam jeszcze tego balsamu, ale bardzo lubię markę Eveline więc chętnie się na niego skusze jak tylko skończą mi się moje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  49. na pewno pięknie pachnie :* Zapraszam do nas na super konkurs !!! Do wygrania extra ciuszki o wartości 100 oraz 80 $ w sklepie Persunmall :* Naprawdę warto wziąć udział :) pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co myślisz, będzie mi bardzo miło;)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy!