Obserwatorzy

czwartek, 29 sierpnia 2013

W walce ze słońcem z Eveline!:)

Hej Miśki!:)
Dziś znów Eveline!:) Bo czemu by nie, skoro coraz bardziej lubię tę firmę?:D
Tym razem przedstawię Wam Wodoodporny Olejek do opalania Sun Care SPF 25 właśnie od Eveline Cosmetics;)



Informacje od Producenta:

Innowacyjna formuła łączy działanie szerokopasmowych filtrów słonecznych z nowoczesnymi składnikami pielęgnacyjnymi. Wzmacnia naturalny system odporności skóry, zmniejszając ryzyko poparzenia podczas opalania. Gwarantuje piękną, złocistą i trwałą opaleniznę. Preparat szczególnie polecany dla osób o jasnej karnacji, charakteryzującej się dużą wrażliwością na promienie słoneczne. Fotostabilne, szerokopasmowe filtry UVA/UVB, najnowszej generacji, działające w synergii z β-karotenem zapewniają profesjonalną ochronę skóry zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB oraz przeciwdziałają uszkodzeniom DNA komórek. Ekstrakt z orzecha włoskiego oraz kompleks witamin A, E, F głęboko odżywiają, nawilżają, ujędrniają i chronią skórę przed nadmiernym przesuszeniem. β-karoten wzmacnia i utrwala efekt opalenizny.
Sposób użycia: Odpowiednią ilość olejku nanieść na skórę ciała co najmniej 20 minut przed ekspozycją na słońce. Wsmarować kolistymi ruchami. Dla zachowania ciągłej skutecznej ochrony, czynność powtarzać kilkakrotnie w trakcie opalania. Po każdej kąpieli zaleca się ponowne użycie olejku. Zachować ostrożność w okolicach oczu.

Skład:

Opakowanie:

Brązowa półprzezroczysta buteleczka z miękkiego plastiku, zaopatrzona w atomizer w formie "psikacza". Przez buteleczkę dokładnie widać ilość produktu, pozostającego w środku. Buteleczka jest wielkości idealnie mieszczącej się w dłoni, przez co łatwo nam jest aplikować olejek. Jedyne moje ALE to fakt, że psikacz momentami się zacina... Jednak niezbyt często.

Pojemność:

150ml

Zapach:

Specyficzny... Zdecydowanie czuć coś w stylu samoopalacza lub innego tego typu specyfiku... Jednak produkt pachnie jeszcze czymś... Jakby lekko kwiatowo. Zapach utrzymuje się na skórze niezbyt długo, więc nawet chemiczny smrodek nie odgonił mnie od niego;D

Kolor:

Lekko złotawy, niczym oliwka lub zwykły olej... Jednak na skórze wydaje się przezroczysty.

Konsystencja:

Typowa dla olejków. Wodnista, tłusta...

Po "psiknięciu" z bliskiej odległości:



I po roztarciu:


A tu macie jeszcze moje psiknięcie na kartkę^^:

Cena:

Około 20-25zł

Moja opinia:

Muszę się Wam przyznać, że do fanek opalania nie należę. Lubię lato, ale gdy mam dookoła pod dostatkiem cienia i wody. Dlatego też olejku używałam na przykład przed wyjściem na spacer w upalne dni. Mam takie szczęście, że zawsze zjara mi dekolt i wyglądam jak dziwak... Tak więc produkt ten przydał się między innymi do tego. Poza tym używał go głównie mój Misiek, który w te straszne upały "łopatował" 12 godzin w szczerym polu. Smarowałam go przed pracą, a on ewentualnie przy największych upałach dokładał sobie olejku. Powiem Wam, że produkt ten działa świetnie!:) Nawet, gdy skóra wystawiona jest na słońce przez bardzo długi czas! Sama się zdziwiłam... 
Polecam ten produkt każdemu!:)

Ocena:

9/10

Znacie ten produkt?:))

45 komentarzy:

  1. Bardzo lubię olejki, jednak tego nie miałam. Szkoda, że trochę woni samoopalaczem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, w tym roku już mi się nie przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tego latam co raz bardziej polubiłam olejki do opalania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znamy produktów tej marki, ale ochrona to u nas podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aa znam go i faktycznie czasem się zacina ten psikacz! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za olejkami,ale jak ma filtry i jest skuteczny to dla mnie podstawa. Grunt że chroni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooj, szkoda, ze już lato się kończy, ale kto wie, może za rok (jak mi się przypomni) to sobie zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam z nim doczynienia ale może za rok wypróbuję.Wygląda zachęcająco a bardzo lubię kosmetyki Eveline.;)
    Dodaję do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że olejek się sprawdził, ale źle, że ma zapach samoopalacza-nie lubię tego :/

    @ta karma jest z netto, ale kiepska.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie się skóra po nim błyszczy ;p

    Kaś! u mnie akcja "Chudnij razem z Graceee" może się przyłączysz?? ;>;*

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam kosmetyki eveline:) ten z całą pewnością kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam ten z Marizy i jest mega :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja tam takich nie uzywam, chyba ze przyspieszajacych opalanie ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam. Jednak uwielbiam olejki do opalania jak pachną:-) Ogólnie lubię eveline :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam tej firmy, raczej Nivea najczęśćiej:)
    Dziękuję za odwiedziny
    Pozdrawiam Serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie używałam tej firmy, raczej Nivea najczęśćiej:)
    Dziękuję za odwiedziny
    Pozdrawiam Serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam nigdy, ale może się skuszę, bo za kilka dni wyjeżdżam na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie używałam jeszcze żadnego produktu do opalania z tej firmy, ale o tym olejku słyszałam wiele pozytywnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam, rzadko się opalam :( Ale takie olejki pięknie pachną, choć nie lubię olejków, bo czuję się tłusta XD

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam, ale teraz na pewno się skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam przyjemność go testować, ale za olejkami nie przepadam ;)
    zapach w nim mi sie podobał :D

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam opalanie i korzystałam właśnie z tego olejku, muszę przyznać,że sprostał moim oczekiwaniom - byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakim słońcem? Toć to już jesiennie jest :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja właśnie teraz dostałam ten olejek do testów i chyba już nie uda mi się go przetestować w tym roku:(

    OdpowiedzUsuń
  25. nie miałam jeszcze tego olejku, kupowałam do tej pory z Bielandy

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię Eveline, ale tego olejku jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. miałam ten olejek ale do Testów przekazałam Agusi bo ja się nie opalam

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam tego olejku, ale bardzo podoba mi się jego aplikator. Może za rok dam mu szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znałam tego olejku ale wydaję się być ciekawą alternatywą :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie mam tego produktu ale zapowiada się cudne.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja w tym roku postawiłam na filtr w płynie z rossmanowskiej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. nie jestem fanką Eveline, ale z chęcią wypróbuję ten olejek w przyszłe lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. też nie przepadam za opalaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja nienawidziłam się opalać, ale tego roku bardzo to polubiłam. Nigdy nie widziałam tego olejku. Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  35. wysoka ocena, szkoda ze lato juz sie skonczylo :(
    zapraszam serdecznie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam opalanie mogę się wylegiwać na plaży godzinami i zawsze uważam żeby mnie słońca za bardzo nie spiekło, a bardzo szybko się opalem. Tego olejku nie używałam. Na pewno wypróbuje go za rok.
    Pozdrawiam ! :)

    http://monika-agness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo lubię produkty z Eveline!

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja wręcz przeciwnie, uwielbiam smażyć się na słońcu i kiedy nie mam możliwości wylegiwania się nad jeziorem, biorę koc i urządzam sobie plażę za domem...:P Oj, jak brakuje mi tych tropikalnych upałów...

    OdpowiedzUsuń
  39. muszę wypróbować, a lato się kończy

    OdpowiedzUsuń
  40. wszystko fajnie, ale szkoda, że to tylko 25 ja bym chciała taką 30 :)

    OdpowiedzUsuń
  41. produktu nie znałam ,ale teraz chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co myślisz, będzie mi bardzo miło;)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy!