Hej hej:) Dziś będzie krótko, bo późno bardzo... Jak mi minął dzień? Byłam pewna, że Misiek obudzi mnie o 8, żeby mu pomóc przy pakowaniu pierdół do auta. Zdziwiłam się bardzo, kiedy obudziłam się, a Jego nie było. Na dodatek na zegarku było... 10! Pytałam go potem, czemu mnie nie budził, skoro miałam mu pomóc, a on na to "po co, skoro tak słodko spałaś?" Ahhh... Kocham go;) Jak tylko wrócił znów rozdzwoniły się telefony w sprawie sprzedaży auta. I wiecie co? Zostało sprzedane;) I powiem Wam, że w nawet korzystnej cenie!;) Szkoda mi go było strasznie, no ale przecież sama chciałam żeby Misiek kupił inne. Taki jakiś sentyment do naszego pierwszego samochodu... Za to wieczorkiem nabyliśmy już kolejne autko;) W bardzo dobrej cenie, "po znajomości" od mojego sąsiada;p Ahhh... Oby służyło jak najdłużej;)
Wróciłam do domu przed 23. Od tamtej pory całe 4,5h przegadałam z Jadzią, moją młodszą siostrą. Kurcze, tęskno mi. Jak co piątek... A co gorsze Miśkowi się zepsuł telefon i właściwie nie mamy kontaktu;/ Może jutro coś wykombinuje i naprawi go... Albo znajdzie jakiegoś starego trupka, który chociaż dzwonić może, albo z którego smsy będzie mógł wysyłać. Te noce z piątku na sobotę są dla mnie mega ciężkie. Chociaż na tygodniu czasem tęsknię za domem, to tę jedną noc w tygodniu trudno mi jest wytrzymać samej... Bez mojego Kochanego...;) Lecę spać. Trzeba w końcu się położyć^^ TRZYMAJCIE SIĘ, BUZIAKI!;***
Misiek, tęsknię...;*
Wróciłam do domu przed 23. Od tamtej pory całe 4,5h przegadałam z Jadzią, moją młodszą siostrą. Kurcze, tęskno mi. Jak co piątek... A co gorsze Miśkowi się zepsuł telefon i właściwie nie mamy kontaktu;/ Może jutro coś wykombinuje i naprawi go... Albo znajdzie jakiegoś starego trupka, który chociaż dzwonić może, albo z którego smsy będzie mógł wysyłać. Te noce z piątku na sobotę są dla mnie mega ciężkie. Chociaż na tygodniu czasem tęsknię za domem, to tę jedną noc w tygodniu trudno mi jest wytrzymać samej... Bez mojego Kochanego...;) Lecę spać. Trzeba w końcu się położyć^^ TRZYMAJCIE SIĘ, BUZIAKI!;***
Misiek, tęsknię...;*
Dziekuje bardzo.
OdpowiedzUsuńJa tez tesknie i potrzebuje kogos.
Ale siostra ma super imię :) Ja tęsknię za dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuńsłodkiego masz tego ukochanego :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!:)
OdpowiedzUsuńHehe mój też mnie nie budzi jak śpię ;P I taki sam tekst słyszę :)
oooj i tak masz dobrze, tylko jedną noc w tyg bez ukochanego ;)
OdpowiedzUsuńja z Narzeczonym nie mieszkamy razem i się widzimy kilka razy w tyg, więc nie jest u Ciebie tak źle kochana ;) ale domyślam się jak musisz tęsknić :)
Świetne :D
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńsłodkiego go masz:)
OdpowiedzUsuńO kurcze! nie ma już erotico??? ;d
OdpowiedzUsuńTo jaki sprzęcik teraz posiadacie? ;>
Ooooo^^
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze ;) też bym chciała spać do dziesiątej...
OdpowiedzUsuńspójrz na to z tej strony, że przez sześć nocy w tygodniu masz go przy sobie ;)
też kogoś potrzebuje c:
OdpowiedzUsuńmasz racje :)
No to gratulacje za sprzedaż auta i to w dobrej cenie, ja już za dwa tygodnie drugi egzamin z prawka mam nadzieje że się uda a jak nie próbuje dalej :))
OdpowiedzUsuńJa z moim chłopakiem przez cały styczeń się nie widzieliśmy, więc o rozłące na jedną noc w tygodniu bym marzyła ;p Ale widać, że fajna z Was parka ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój blog.
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie wzięłaś/wziąłeś udziału w rozdaniu, które odbywa się na moim blogu to zapraszam do udziału http://podarta.blogspot.com/2013/01/styczniowa-loteria.html
no to szczęścia! :)
OdpowiedzUsuńHmm,fajnie jest mieć kogoś obok. Ja jeszcze takiej osoby nie znalazłam niestety.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnym czasie :)
Oo to gratuluję nowego zakupu! Oby wam służył jak najdłużej. Pozdrawiam, Natalia :)
OdpowiedzUsuń