Obserwatorzy

poniedziałek, 25 lutego 2013

Poimprezowo;D

Hej Kochani;) Wybaczcie, że tak Was zaniedbałam, ale już powracam do żywych, blogujących;D Ostatnio pisałam w piątek, a jest już poniedziałek rano!:O Co się u mnie działo? Sobota to porządki, porządki, porządki, kończenie sałatek, tortu, przygotowywanie domu na wizytę gości;) Przyznam szczerze, że po tym wszystkim byłam tak zmęczona, że nie miałam nawet ochoty na żadną imprezę;p Pierwsi goście na szczęście pomogli mi wszystko ogarnąć. Basia kroiła placka, Jadzia i Kinga nakładały sałatki, wyciągały szklanki, talerzyki...
Impreza nie była duża. Nasze skromne grono 11 osób jednak i tak miało problem z pomieszczeniem się przy ławie... Tomek i Ania się niestety pochorowali i przybyć nie mogli. A szkoda;p
Powiem tak, impreza była super;) Nawet nie wypiliśmy aż tyle, ale się dość dobrze bawiliśmy;D Mimo początkowego "stypowego" humoru kilku osób, po kilku głębszych wszyscy się dogadywali i nie było problemu z tym, że jeden nie zna drugiego;D Gospodarz poszedł spać po 2, a my siedzieliśmy do 6... Wtedy to moje siostry i Kinga miały autobus. Na noc (a właściwie to trudno to określić w ten sposób... lepiej będzie brzmiało "na spanie", bo przecież już było rano^^) zostały Jadzia i Ewelina;)
O dziwo nie męczył mnie kac;D Za to Misiek ledwo żył;D Jakby nie to, że o 15 przyszła Basia, do wieczora nie udałoby się go zwlec z łóżka;) Nawet nie posprzątałam wszystkiego wczoraj, bo non stop ktoś był... Dziewczyny pojechały 14.36, po 15 wpadła Basia... Zanim jeszcze Basia poszła do domu, przyszła Justyna z mamą, bratem i moim małym urwiskiem;) Niedługo po ich wyjściu mama zadzwoniła i przyjechali z tatą;)
Mój pierwszy w życiu własnoręcznie robiony tort wyszedł pyszny! Smakował wszystkim!;D
Co jeszcze mogę napisać? Po wyjeździe rodziców walnęliśmy się spać. Brakło sił na cokolwiek;D
Dziś wielkie sprzątanie i odwiedzanie Was;) Przepisy dodam na dniach, prezentami też się pochwalę;D
A teraz mykam, miłego dnia!:**


23 komentarze:

  1. wspaniała zabawa♥ pozdrawiam:*:*
    OLA

    OdpowiedzUsuń
  2. no to super, że impreza się udała :) czekam na zdjęcia i przepis na te muffinki bo w każdym poście prawie o nich jest ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie, właśnie, gdzie zdjęcie tortu? Pewnie był tak pyszny, że nawet nie zdążyłaś zrobić zdjęcia? heheh Natalia

    OdpowiedzUsuń
  4. ja w soboty też zawsze sprzątam ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę że impreza się udała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. czytając to można wywnioskować, że impreza udana.:D

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo imprezka udana
    zapraszam do siebie
    http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne są takie imprezki;)))pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na prezenty, uwielbiam takie notki :D Super, że wszystko się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmm ale mi narobiłaś ochoty tym tortem :D wyobrażam sobie, że był pyszny!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no to niezła impreza, można powiedzieć że 3dniowa ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na przepis bo również szykuję mi się mała impreza urodzinowa a tortu niestety nigdy nie robiłam;) Prezenty również chętnie obejrzę. Ważne, że impreza się udała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie lubie jak sie ciagle ktos przez dom przewija ; c

    OdpowiedzUsuń
  14. Super, że impreza się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie ma to jak udana impreza:)
    Ps. Obserwujemy ten blog z przyjemnością. Jeśli i Ty Lubisz Szczęście nie czekaj ani chwili - zaobserwuj a na pewno znajdziesz tam coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zazdroszczę imprezy bardzo ;) samej by mi sie przydało coś takeigo, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sobota to zazwyczaj taki dzień gdzie można porobić porządku itp ;) fajnie,że impreza się udała i powróciłaś do nas :*:*:*:* trzymaj się cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny Blog Obserwujemy .??

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co myślisz, będzie mi bardzo miło;)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy!