Hej hej;) Ale znikłam;p A tak się cieszyłam, że założyli mi internet... I dzień po tym szczęśliwym wydarzeniu trafiłam do szpitala. Kolejne komplikacje w ciąży... A to dopiero 31 tydzień... Pełna strachu czekałam co się stanie dalej... czyżby czekało mnie 8 tygodni leżenia? Termin miałam na 8 maja...
Leżałam pełna strachu, ale nie potrwało to długo. Już 20 marca lekarze zadecydowali, że dla dobra dzidziusia i mojego trzeba zakończyć ciążę... Tak więc już jakąś godzinkę po ich decyzji, punktualnie o 10.00 urodził się Staś, nasz największy skarb. Mimo, że był maleńki, ważył tylko 1,620 kg oddychał sam i nie miał poważnych problemów. Teraz z dnia na dzień jest lepiej. Rośniemy, coraz więcej umiemy;) Walczymy!:) Będzie dobrze... Trzymajcie kciuki, żebyśmy święta spędzić już w domu, razem z Tatusiem;)
Pozdrowienia ze szpitala;)
Leżałam pełna strachu, ale nie potrwało to długo. Już 20 marca lekarze zadecydowali, że dla dobra dzidziusia i mojego trzeba zakończyć ciążę... Tak więc już jakąś godzinkę po ich decyzji, punktualnie o 10.00 urodził się Staś, nasz największy skarb. Mimo, że był maleńki, ważył tylko 1,620 kg oddychał sam i nie miał poważnych problemów. Teraz z dnia na dzień jest lepiej. Rośniemy, coraz więcej umiemy;) Walczymy!:) Będzie dobrze... Trzymajcie kciuki, żebyśmy święta spędzić już w domu, razem z Tatusiem;)
Zaraz po urodzeniu
I po jakichś 3 dniach;)
słodki maluszek - niech rośnie zdrowo :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki bardzo mocno! :) Na pewno będzie dobrze :*
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się trzymam kciuki :) <3
OdpowiedzUsuńPiękny, dzielny chłopak :) Gratuluję
OdpowiedzUsuńGratulacje, i trzymam kciuki żebyście jak najszybciej byli w domu:)
OdpowiedzUsuńUroczy widok :) gratulacje!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :) Zdrówka dla niego oraz dla Was :)
OdpowiedzUsuńWiesz co rozumiem cie doskonale.
OdpowiedzUsuńJa urodzilam w 35 tygodniu. Maja była co prawda większa bo 48cm, 2300 wazyla, ale nie miała wykształconego odruchu ssania i była dogrzewana :) W inkubatorze spędziła 1 dzień, ale w szpitalu dwa tygodnie i powiem ci że mając pierwsze dziecko była masakra. Wróciłam do domu bez dziecka non stop płatałam, ale wszystko juz jest w porządku. Maja ma 3 latka i jest świetną i rezolutną dziewczynką. Dodatkowo jeździłam do niej codziennie z mężem i świeże mleko jej dowoziłam odciągane z cycka :)Dlatego nie daj się hormonom po ciążowym i wszystko będzie dobrze, zobaczysz, ale będąc na oddziale neonatologicznym codziennie napatrzyłam się na te wczesne kruszynki i aż serce boli :( Teraz jestem w drugiej ciąży i pani doktor na wstępie mi powiedziała, że w tej ciąży też istnieje wielkie ryzyko urodzenia wcześniaka i leżę, a jeśli donoszę to na bank cesarka.
śliczne dzidzi, będzie dobrze! ;))
OdpowiedzUsuńJeju, jest cudny <3 Wszystkiego dobrego Wam obojgu życzę:*
OdpowiedzUsuńŚliczna dzidzia :) Gratulacje!:D
OdpowiedzUsuńKochana dużo zdrówka dla maluszka życzę a Wam dużo uśmiechu, wtedy i dzidzia szybciej dojdzie do siebie :-*
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Wam :* Będzie wszystko dobrze :))) Śliczne maleństwo :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje! Wszystko będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńCudny dzidziuś, zdróweczka :*
OdpowiedzUsuńZdrowka dla was Kochani:*
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego. Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńKochana, ja się urodziłam w 7 m-cu, mój brat w 8 m-cu..jakoś się wykaraskałam ;) będzie Ok! :)
OdpowiedzUsuńSłoneczko cudowne. Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńwhatsapp goruntulu show
OdpowiedzUsuńshow
LUUN